O konfliktach społecznych związanych z gwałtowną urbanizacją w Chinach i rodzących się tam miejskich ruchach protestu można przeczytać na stronie Open Democracy. Wywłaszczenia pod nowe inwestycje wywołują opór mieszkańców, jednak skuteczność ich protestów ogranicza lokalne i kulturowo kształtowane rozumienie praw – raczej w sensie sprawiedliwości ekonomicznej opartej na redystrybucji, niż jako praw politycznych.
Miejskie wioski w chińskiej aglomeracji Guangzou to nie dzielnice artystów, ale wsie, które w ciągu ostatnich 30 lat zostały otoczone przez rozrastające się wokół nich miasta. Francesca Frassoldati opisuje ich zmieniającą się architekturę i układ przestrzenny pokazując, w jaki sposób tradycyjne wspólnotowe sposoby użytkowania przestrzeni zostają zachowane w nowym kontekście.
The Guardian publikuje nową serię tekstów zatytułowaną Sick Cities. Można tu przeczytać o tym, jak miasta wpływają na zdrowie swoich mieszkańców, poczynając od zanieczyszczenia powietrza a kończąc na zdrowiu psychicznym (spojler: na szczęście nie wszystkie miasta doprowadzają mieszkańców do szaleństwa). Zanieczyszczenie powietrza w Paryżu osiągnęło taki poziom, że władze wprowadziły ograniczenia w używaniu samochodów – każdy samochód może być używany w mieście tylko co drugi dzień.
The Atlantic Cities publikują analizę darmowego transportu publicznego w Tallinie rok po jego wprowadzeniu. Krytycy systemu wskazują na dane, które świadczą o tym, że darmowy transport publiczny w niewielkim stopniu wpłynął na ograniczenie ruchu samochodowego. Jego zwolennicy podkreślają społeczne korzyści płynące z łatwiejszego dostępu do miasta dla wszystkich.
Na stronie Jadaliyya o tym, jak pod koniec lat 80. XX wieku studenci szkoły teatralnej na peryferiach Chartumu postanowili za pomocą ulicznych przedstawień teatralnych przeprowadzić własny spis ludności, żeby wyciągnąć na światło dzienne jego nie-muzułmańską i niepoliczoną populację czarnych uchodźców, starannie nieuwzględnianą w oficjalnych statystykach – i co z tego wynikło.
W Magazynie Jacobin Ari Paul tłumaczy, z jakimi wyzwaniami zmierzyć się musi Bill de Blasio, pierwszy od prawie dwudziestu lat demokratyczny burmistrz Nowego Jorku. Nieruchomości są dla Nowego Jorku tym, czym ropa dla Teksasu, więc to kwestie budownictwa mieszkaniowego, gentryfikacji i zrównoważonych inwestycji będą przedmiotem najostrzejszych konfliktów.
Bejrut często jest przedstawiany jako oaza tolerancji dla osób LGBT na Bliskim Wschodzie. Raja Farah pokazuje, ile ta tolerancja naprawdę kosztuje, kogo na nią stać i jakie są jej geograficzne ograniczenia. Polecam również wpis parodiujący zachodnie reportaże o gejach w Bejrucie na jego blogu.
Z kolei w wyborach samorządowych w Turcji z list wszystkich głównych partii startuje co najmniej 10 osób otwarcie homoseksualnych i transpłciowych. Kandydatki twierdzą, że zeszłoroczne protesty w parku Gezi, w których organizacje LGBT brały aktywny udział, były ważnym momentem również w walce o prawa osób LGBT. Innym skutkiem protestów było zajęcie przez protestujących opuszczonego budynku niedaleko parku i stworzenie w nim przestrzeni na kontynuację społecznych działań zapoczątkowanych przez protesty. W Roarmag można przeczytać, co się obecnie dzieje na pierwszym istambulskim squacie i o gentryfikacji Istambułu.